EFC

Aktualności

04.12.2023

Bliżej szkoły: Więcej o edukacji

Można by rzec, że nadal trwają negocjacje o najważniejsze funkcje w państwie. Do objęcia resortu edukacji podobno ustawiała się kolejka kandydatów/ek. W związku z tym można było często usłyszeć i poczytać o edukacji. Nie jest to jednak standard w polskiej przestrzeni publicznej. Tematy dotyczące szkoły dla wielu nie wydają się wartościowe ani ciekawe. W programach informacyjnych czy śniadaniowych raczej rzadko o edukacji się słyszy. Chyba że w jakiejś szkole zdarzył się wypadek. Albo gdy uczeń założy na głowę nauczyciela kosz na śmieci. Ewentualnie gdy nadchodzą albo są w trakcie egzaminy państwowe, zwłaszcza matura. Edukacja pojawia się zwykle w debacie publicznej, gdy w jej kontekście jest jakaś sensacja. Takie odnoszę wrażenie. Nie tylko ja. Koleżanki i koledzy – entuzjastki/entuzjaści edukacji również. Jakby to był temat tabu lub dla wąskiego grona odbiorców. Edukacja jako temat na co dzień nie budzi większego zainteresowania. Stawia nas to jako społeczeństwo w nieco niepochlebnym świetle. Chciałoby się o procesie uczenia się, roli szkoły i kształcenia w życiu człowieka słyszeć więcej, częściej.

 

Edukacja jest ważna

To przecież niezwykle istotna dziedzina życia każdego społeczeństwa. W jej ramach przebiegają procesy, których celem jest kształcenie, wychowywanie i rozwój człowieka tak, by miał wartościowe życie i mógł funkcjonować w społeczeństwie. Edukacja to relacja, ludzie i szansa na dobre życie – jak często mówimy w Fundacji EFC. W jej zakresie przenikają się różne perspektywy: humanistyczna, ścisła i społeczna. Edukacja powinna odgrywać bardzo ważną rolę w życiu każdego z nas, zwłaszcza obecnie, gdy świat ciągle się zmienia. W takich okolicznościach aktywność edukacyjna staje się kluczem do rozumienia tego, co wokół. Edukacja buduje wspólnotę, kapitał społeczny. Ma też znaczenie dla życia gospodarczego. Szybki rozwój technologiczny stwarza duże możliwości, ale i ryzyko wykluczenia. Wielka jej rola również dla demokracji. Potrzebujemy nabywać umiejętności poszerzające horyzont czy umożliwiające wychodzenie poza własną perspektywę. Tak się dzieje, gdy się kształcimy. Wydaje się, że to sfera życia, która dotyczy wszystkich. Bo każdy z nas chodził lub chodzi do szkoły. Zna kogoś, kto się kształci lub pracuje w sektorze edukacji. Mimo to wątki związane z procesem uczenia się, zdobywaniem wiedzy i nowych umiejętności nie są tak popularne jakby mogło się wydawać.

 

Przywracajmy edukację społeczeństwu

Tematy związane z edukacją nie wydają się szczególnie medialne. Choć z sondażu przedwyborczego „Prawdziwe problemy Polaków” przeprowadzonym w maju br. (a opublikowanym w czerwcu) dla Gazeta.pl, wynika, że dla ankietowanych w wieku 18-24 lata ważna jest właśnie edukacja, zaraz po służbie zdrowia – na równi z inflacją. Niezwykle cieszy, że wśród ogółu badanych edukacja też była w czołówce. Warto zauważyć, że przywracanie edukacji społeczeństwu staje się coraz popularniejszym kierunkiem w strategiach edukacyjnych różnych miast w Polsce, nie tylko tych największych. Wiele dla popularyzacji wątków związanych z edukacją pojawia się w przestrzeni publicznej za sprawą Sieci Organizacji Społecznych (SOS) - koalicji ponad 40 organizacji, które działają na rzecz mądrzejszej i lepszej szkoły. Jej efektem jest włączenie edukacji do debaty publicznej. Dzieje się tak za sprawą opracowanego obywatelskiego Paktu dla Edukacji czy zorganizowanych dwóch Szczytów dla Edukacji, w których przedstawicielki Fundacji EFC brały udział. Tych kilka przykładów pokazuje, że zaczynamy traktować szkołę, nauczycieli/ki, uczniów/uczennice i ich sytuację poważniej, że tematy związane z procesem uczenia się oraz szeroko pojętą przestrzenią edukacyjną stają się zauważalne w debacie publicznej. Coraz więcej w mediach edukacji, choć nie aż tak dużo, by cieszyło to ludzi na co dzień z tą sferą związanych. Przywracanie edukacji społeczeństwu ma wielki sens i jeszcze większą wartość.

 

Łączmy środowiska wokół edukacji

Konkurs organizowany przez Edukacyjną Fundację im. Romana Czerneckiego docenia ludzi upowszechniających tematy związane z edukacją. Polska szkoła mierzy się dziś z różnymi wyzwaniami: brakiem kadry, coraz większą popularnością szkół niepublicznych, przeładowaną podstawą programową, obszernymi kanonami lektur czy wręcz katastrofalnym stanem psychofizycznym nauczycieli/ek i ich uczniów/uczennic. Te wszystkie wątki wybrzmiewają w publikacjach zgłoszonych do do konkursu o Nagrodę im. prof. Romana Czerneckiego. Nagroda popularyzuje debatę o edukacji. To póki co jedyna tego typu inicjatywa w Polsce, która łączy różne środowiska – dziennikarskie, naukowe i praktyczne – wokół edukacji. Od 27 listopada znamy laureatów i laureatki VI edycji tejże Nagrody. W kategorii naukowej wyróżniono dr. Jacka Liwińskiego za artykuł “The Impact of Compulsory Schooling on Hourly Wage: Evidence From the 1999 Education Reform in Poland", w którym autor przekonuje, że warto się długo kształcić. Wskazuje ponadto, co warto brać pod uwagę w reformowaniu edukacji. W kategorii specjalistycznej doceniono artykuł „Bullying – prześladowania rówieśnicze. Prawdy i mity na temat tego zjawiska”. Jego autorzy Jakub Mróz, dr Małgorzata Wójcik oraz dr hab. Jacek Pyżalski skupiają się na tym, co stanowi źródło prześladowań rówieśniczych. Podpowiadają, jak skutecznie interweniować. To niezwykle potrzebny polskiej szkole tekst, gdyż zjawisko bullyingu wpisuje się z dużą intensywnością w szkolną codzienność. Artykuł Eweliny Burdy pt. „Pierwszy wrzesień bez szkoły” nagrodzono w kategorii publicystycznej. Nauczyciele/ki z polskiej szkoły odchodzą, co nie jest łatwe ani dla szkół, ani dla nich samych. I temu zjawisku przygląda się autorka z uważnością. Marii Hawranek przyznano nagrodę specjalną za artykuły „Nie tylko biusty i penisy. Po co w szkole edukacja seksualna?”, „Matematyka jest piękna i chcę to uczniom pokazywać” – powstałe w ramach cyklu „Hawranek pyta, jak ratować szkołę”. Autorka zainteresowała się edukacją dzięki spotkaniu z Andre Sternem, człowiekiem, który nigdy nie chodził do szkoły. Zainspirowana jego historią podąża tropem nietuzinkowych ludzi, pracujących w różnych szkolnych społecznościach. Rozmawiając z nimi, zwraca uwagę na to, co w edukacji może być dla młodych atrakcyjniejsze.

Laureatom i laureatkom Nagrody im. prof. R. Czerneckiego należą się wielkie brawa. Piszą o edukacji i dla edukacji. Ich teksty zaciekawiają szkołą i wnoszą pozytywny ferment do publicznej debaty o szkole. Są ciekawe – co niezwykle warte podkreślenia – również z perspektywy rodzica. Jako społeczeństwu trzeba nam takich tekstów, takich głosów więcej.

Bo dyskusja na temat szkoły i edukacji jest niezbędna do tego, by mądrze reagować na wyzwania XXI wieku – by móc je najpierw dostrzec, potem poddać krytycznej analizie – następnie umieć sobie z nimi poradzić. Potrzebne to młodym, starszym, nam wszystkim.

 

Agnieszka Ciesielska

 

źródła:

1. https://reklama.gazeta.pl/prawdziwe-problemy-polakow-sondaz-kantara-dla-gazeta-pl/

2. https://sosdlaedukacji.pl/obywatelski-pakt-dla-edukacji-2023/

3. https://wyborcza.pl/7,75398,30435199,ii-szczyt-dla-edukacji-probujemy-uspolecznic-polityke-oswiatowa.html

4. Zwycięskie artykuły można przeczytać na naszej stronie: https://efc.edu.pl/programy/konkursczerneckiego/Laureaci